Coraz częściej można spotkać się z pojęciem umowy B2B, zwłaszcza w branży IT. Ten sposób na zarobek ma niewątpliwie spore zalety, ale z drugiej strony posiada również znaczące wady, które dla wielu osób mogą okazać się zbyt dużą przeszkodą. Są jednak też tacy, którzy mogą dzięki niej dużo zyskać, tak więc zdecydowanie warto poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Wobec tego czym dokładnie jest i jak działa umowa B2B?
Co to jest umowa B2B?
B2B to skrót od angielskiej frazy Business to Business. Jak łatwo się na tej podstawie domyślić, ten typ umowy reguluje relacje pomiędzy dwoma firmami – nie mogą go między sobą zawrzeć dwie osoby nieprowadzące działalności gospodarczej bądź firma i osoba nieprowadząca działalności gospodarczej.
Na mocy umowy B2B firmy mogą sprzedawać sobie towary lub wykonywać dla siebie usługi. Umowy B2B to preferowana przez wiele firm metoda zatrudniania pracowników, ponieważ wiąże się z brakiem jakichkolwiek kosztów. Za pracownika prowadzącego własną działalność, który wykonuje dla nas usługi na mocy umowy B2B, nie trzeba bowiem odprowadzać składek czy zaliczki na podatek dochodowy.
Plusy i minusy umowy B2B
Jak już wiemy, umowa B2B jest znacznie bardziej korzystna dla pracodawcy niż umowa o pracę, ponieważ wiąże się ze znacznie mniejszymi kosztami. Za jej minus można uznać za to fakt, że w takim przypadku nie możemy mówić de facto o pracowniku, a o partnerze biznesowym. Nie mamy więc nad nim takiej kontroli, jak nad zwykłym pracownikiem.
Jak jest jednak z drugiej strony? Jakie zalety, a jakie wady ma umowa B2B z perspektywy pracownika? Czy jest to opłacalne rozwiązanie? Nie da się na to pytanie odpowiedzieć w prosty sposób, ponieważ jest to zależne od wielu czynników.
Umowa B2B oznacza, że sami musimy zająć się swoją księgowością, a więc odprowadzeniem między innymi składek zdrowotnych, składek na ubezpieczenie społeczne i zaliczek na podatek dochodowy. Ponadto nie przysługuje nam płatny urlop, a na chorobowe możemy liczyć tylko pod warunkiem, że opłacamy dobrowolną składkę chorobową. Krótko mówiąc – nie przysługują nam najistotniejsze przywileje pracownicze.
Do zalet takiego rozwiązania należy jednak fakt, że z uwagi na brak kosztów dla pracodawcy może zaoferować on nam wyższe wynagrodzenie. Będzie to szczególnie korzystne na początku działalności, kiedy obowiązują nas jeszcze preferencyjne stawki ubezpieczenia ZUS. Dzięki temu po prostu zarobimy więcej. Plusem jest także spora niezależność – w przeciwieństwie do zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, nie jesteśmy zobowiązani do wykonywania obowiązków w określonym miejscu i czasie (czyli nie musimy na przykład przychodzić do biura, a pracować możemy nawet i w nocy, jeśli mamy taką ochotę).
Dodaj komentarz